sobota, 31 grudnia 2016

taki sobie wielorybek :)... wariacja na temat zieleni

zainspirowana pracami #PerłaArt postanowiłam spróbować. Jest jeszcze niedoskonały, trochę krzywy, może za bardzo przesadzony, ale pierwszy metodą haftu koralikowego z shibori... 
Wiem co następnym razem zrobić inaczej, jakich materiałów użyć, a reszta to już kwestia ćwiczeń
i prób. 

Wyszedł taki odwrócony wieloryb :)
Pomysły rodziły się w trakcie wykonywania, bez planu, bez wzoru, bez idei przewodniej... zaczęło się od oplecenia kaboszonu a reszta stopniowo dodawana były w czasie szycia 










A od tego się zaczęło :)... nauka oplatania kaboszonu... Finałem stał się wielorybek