Czy ty mnie słyszysz,
Wiosenko,
Czy ty mnie słyszysz,
Że tam gdzieś w dali piosenką
I ciepłem dyszysz?
ŚwitCzy ty mnie czekasz,
Wiosenko,
Czy ty mnie czekasz,
Że tam gdzieś w dali z jutrzenką
Perły nawlekasz?
Czy ty mnie kochasz,
Wiosenko,
Twórczość, PoezjaCzy ty mnie kochasz,
Że razem z moją lirenką
Po rosie szlochasz?…
Maria Konopnicka "Podmuchy wiosny" Każda z pór roku ma swój urok i niesamowity klimat, ale jednak w wiośnie jest magia, magia stworzenia. To czas, kiedy wszystko budzi się do życia... Pierwszego dnia wiosny topimy marzannę, aby pożegnać zimę i przywołać wiosnę.
Nie zdajemy sobie sprawy. że właśnie Marzanna w wierzeniach polskich odgrywała ważną rolę. To bogini najbliższa pierwotnemu obliczu Matki Ziemi; władczyni życia i śmierci. Istnieje wiele przekazów dotyczących Marzanny, te najbardziej znane lokują ją (szczególnie w wierzeniach zachodniosłowiańskich) jako władczynię Życia i Śmierci, patronkę urodzaju, matkę bogów najbliższą obrazowi Matki Ziemi i pierwotnemu morzu, w którym przebywa niczym sumeryjska prabogini Tiamat.
Abstrahując od wierzeń wiosna niewątpliwie kojarzy nam się z radością, pogodą, słońcem, budzącym się życiem w postaci kwiatów, zielonych drzew, śpiewem ptaków... Tęskniąc za nią, za ciepłem, które ze sobą niesie stworzyłam sobie jej namiastkę. Powstał motyl, tulipan i ważka. Zgodzicie się ze mną, że można je uznać za atrybuty wiosny :).
Oczywiście wykorzystałam moje ukochane, magiczne labradoryty, o których już pisałam.
Wiosennie....
OdpowiedzUsuńSielskie a jednocześnie tajemnicze sa Twoje dzieła.Dla mnie fantastyczne!
Dziękuję Aniu :)
Usuń