piątek, 24 stycznia 2014

bransoletka koralikowa - beading

Kilka godzin "dziubania" - ale chyba się opłaciło. Znalazłam w internecie wzór na bransoletkę, który postanowiłam wypróbować. Okazało, się że to bardzo żmudna praca. Bransoletka wyszła mi inna niż ta ze wzoru, ale też ciekawa. Właściwie miała to być bransoletka, ale sznur okazał się za długi na bransoletkę, więc jeszcze nie do końca wiem co z niego powstanie - może naszyjnik. Dziś już jednak jestem zmęczona i nie chce mi się nad tym dumać. Pomyślę jutro.
Okazuje się, że beading daje bardzo wiele możliwości, które ciągle są przede mną do odkrycia...


pierwszy etao tworzenia sznura - już w tej postaci jest ciekawą bransoletką


a tak wygląda po zszyciu...

środa, 22 stycznia 2014

bransoletka makramowa z kryształami górskimi

Dzisiejszy dzień był dość pracowity. Wczoraj zaczęłam szal na szydełku z wełny. Dziś kontynuowałam i zrobiłam prawie 1/3 tego szala. Po południu zrobiłam bransoletkę na aukcję dla Oliwki. Tym razem makramową, z pięknego fioletowego sznureczka, z kulkami kryształu górskiego. Wyszła bardzo ładna - przynajmniej mnie się podoba.




Wieczorem uczyłam się nowego sposobu na wykonanie bransoletki metodą beading, którą zapewne wkrótce zaprezentuję... nie wiem jeszcze jaki będzie rezultat. Na razie jedno co wiem, że jest to bardzo pracochłonne. Przez kilka godzin zrobiłam zaledwie 6 rzędów z 17, które muszę wykonać... Zobaczymy czy efekt będzie godny tego czasu, który poświęciłam na tę bransoletkę.

poniedziałek, 20 stycznia 2014

opaska do włosów - kanzashi

Dziś powstała pierwsza opaska na włosy ozdobiona kwiatuszkiem kanzashi. Będzie ich kilka dla kilku moich siostrzenic i bratanicy. Mam nadzieję, że pozostałe wyjdą ładniejsze i będzie robiło się je wprawniej :)


w kolorach nieba - sznur szydełkowo-koralikowy

Dziś wieczorem powstała bransoletka w kolorach nieba. Pierwsza myśl jaka mi się nasunęła, kiedy myślałam jak ją nazwać to "błękitna rapsodia" :). Nie było łatwo ją zrobić. Najpierw żmudne nawlekanie koralików (niestety wzory geometryczne długo się nabiera), a potem ciągle mi się plątała nitka... nie szło mi robienie błękitów. W końcu udało mi się zakończyć. Jeśli się spodoba Basi, to powstanie do bransoletki jeszcze naszyjnik. Zobaczymy :)



niedziela, 19 stycznia 2014

bransoletka z agatów

          Kamienie półszlachetne mają w sobie moc. Niektórzy wierzą, że każdy znak zodiaku ma swój kamień, który jest jego amuletem. Inni zaś są przekonani o uzdrawiającej mocy kamieni. Ja uważam, że są po prostu piękne. Oczywiście mogą mieć magiczne moce, jeśli bardzo się w to wierzy...
         Jedne z najpiękniejszych kamieni to agaty. Już w starożytności wykonywano z nich amulety, wykorzystywano do tworzenia biżuterii, ozdabiano nimi brosze, wisiory, naczynia, a nawet ołtarze.w baroku stosowano je do ozdabiania mebli, np. znajdujący się w Wilanowie sekretarzyk króla Jana III był wysadzany agatami.
        W ezoteryce uważa się, że dzięki agatowi zachowujemy stałość, wierność i wytrwałość. Wzmacnia poczucie własnej godności. Jest stosowany dla wzmocnienia organów rozrodczych, łagodzi infekcje, bóle głowy, schorzenia skóry. Leczy również reakcje po ukąszeniach owadów, łagodzi kłopoty z laktacją, stabilizuje zaburzenia ciąży. Jest kamieniem ochronnym.

Powtórzę jeszcze raz, dla mnie agat po prostu jest piękny...

 Kilka lat temu zrobiłam taką właśnie bransoletkę z agatów, którą lubię i noszę...

róże z organzy

Wczorajszego popołudnia i wieczorem robiłam róże z organzy. Różnie wychodziły, ale postanowiłam że się nauczę je robić. Muszę przyznać, że z czasem zaczęły wychodzić coraz ładniejsze i coraz łatwiej się je robiło :)


piątek, 17 stycznia 2014

pudełko do bibelotów ozdobione decoupage

Zakupy w pasmanterii zwykle bywają udane :), tylko niestety coraz mniej miejsca na przechowywanie wstążek, nitek, szpilek itp. Musiałam znaleźć miejsce na nowe zakupy, więc zrobiłam sobie pudełeczko. Wykorzystałam do tego zwykłe pudełko po butach. Niestety było ciemne i nawet nałożenie warstwy białej farby nie bardzo je rozjaśniło. No ale przecież na przybory do szycia pudełko nie musi wyglądać niczym z galerii prawda? Ozdobiłam je więc metodą serwetkową (decoupage). Nie jest idealne, ale do przechowywania wstążeczek jak najbardziej się nadaje.


zabawa w gimpie :)